Silk zachęcony komentarzami fanów, postanowił sprawdzić, czy jest w stanie nawinąć szybciej niż Eminem w promującym „The Marshall Mathers LP 2” kawałku „Rap God”. Polski MC potrzebował kilku miesięcy, by objechać siedem krajów – był tym czasie w Indiach, Fancji, Niemczech, Hiszpanii, Holandii oraz oczywiście w Polsce. Z większości krajów oprócz ujęć do klipu przywiózł zwrotki wykonane w miejscowych językach. Nie odważył się rapować po holendersku, za to korzystając z tego, że kraj tulipanów bywa nazywany europejską Jamajką, nawinął po… jamajsku, czyli w tamtejszej odmianie angielskiego.
W „Rap Nobody” Silk wytyka Eminemowi, że jedyne co łączy go z bogiem, to do nieba wybujałe ego. W utworze gościnnie pojawił się L.U.C.
